Adam i Agnieszka
Wstajemy o 4:00, po to by o 5:00 wyjść z domu i o 5:33 wsiąść do pociągu. O 8:15 wysiadamy w Katowicach, łapiemy pociag do Zabrza, a tam autobus pod mój dom. W domu rozpakujemy walizkę, rozwiesimy ubrania, weźmiemy prysznic, ja pojadę do fryzjera i skompletować paczkę dla dzieci