Seriale medyczne to spory procent seriali, które oglądam, a i też w prawie każdym serialu jest jakiś lekarz, więc spokojnie można przebierać we wspaniałych partiach ubranych w białe fartuchy.

Postanowiłam zatem zrobić sobie mały ranking lekarzy, którzy wywoływali czasem szybsze bicie serca, nawiedzali mnie w snach, albo po prostu zajmowali moje myśli, że on i ja, kiedyś, gdzieś… itp.

Jestem też ciekawa kto znalazłby się na Waszej liście, gdybyście miały (i mieli oczywiście) taką robić.

1. Dr Gawryło

Przykład z naszego podwórka, mój absolutny numer jeden. Marek Bukowski z resztą znalazłby miejsce w każdym rankingu facetów, aktorów i ról, który by choć w jakimś stopniu go dotyczył. Uroda wynikająca z tajemniczości, 20 lat wypisanych gdzieś między brwiami i zachowanych w pojedyńczych siwych włosach, uśmiech, którego prawie nie ma, no i to spojrzenie…

Doktor Gawryło mógłby mnie operować w każdej chwili.

2. Dr House

Nie trzeba go nikomu przedstawiać. Starszy, niedostępny, cham, skurwiel, z problemami, przezajebiście inteligentny, przystojny, a do tego jeszcze jeździ motorem. I każdej kobiecie się wydaje, że przy niej, to ta cała skorupa pęknie i zostanie sam małż, wrażliwy, mięciutki i delikatny.

Jjjjasssne.

Skorupa House’a jest nie do przebicia i właśnie to nas najbardziej w nim kręci.

3. Dr Shepherd aka McDreamy

O matko, ile godzin marzyłam o tym, żeby być na miejscu Meredith i być kochaną i zdobywaną przez tego faceta. Może nie jest tak zabawny i błyskotliwy jak House, ale nie każdy może być wybitnym szefem neurochirurgii. No i nie każdy z takim powerem potrafił dorwać kobietę w windzie i się jej oświadczyć.

Shepherd to też taki typ faceta, którego każda kobieta chciałaby mieć w kryzysie. Przytuli, wesprze, pogłaszcze, wycałuje, a jak nie pomoże, to wybuduje dom. McDreamy!

4. Dr Sloan

To taka uroda, do której ja musiałam dojrzeć. “Za ciężki kaliber” przystojniactwa, ale potem jakoś parę razy do mnie dotarł i został w świadomości jako creme de la creme lekarzy z ekranu.

Arogancki, seksowny, pewny siebie i zabawny. No i kto o zdrowych zmysłach jest w stanie oprzeć się idealnej mieszance Brada Pitta z Di Caprio?

5. Dr Burke

Kardiochirurg z sercem z lodu, który z czasem zaczął się kruszyć, a nie ma nic bardziej wciągającego i fascynującego w facecie, niż tajemnica z potencjałem na jej wyjawienie.

6. Dr Shephard

Kiedyś. Przez chwilę. Bo potem mnie zaczął wpierniczać. A to swoim płaczem, a to sapaniem, a to stresem, a to mędrkowaniem. A potem zaczął być żalem. Chociaż pewnie nadal bym się w nim podkochwiała, gdybym nie zakochała się na zabój w Sawyerze.

(Dla fanów i ex fanów Lost mały bonusik).

7. Dr Troy

Już zamknęłam listę, gdy moje kochane czytelniczki Ola i Paulina, przypomniały mi o chodzącym seksie, czyli chirurgu plastycznym Christianie Troyu. Skurwysyństwa tego człowieka nie da się opisać, jednak przeżył nawrócenie, a wtedy, przyrzekam, miałam kilka nocy z głowy. A raczej potwornych poranków, gdy musiałam z raju zejść na twardą ziemię.

A dla mnie bonusikiem będzie, jak podrzucicie mi swoich sexy lekarzy. Uczulam, że jestem niewrażliwa na wdzięki Małaszyńskiego i tego typka ze Scrubsów 🙂