Zaufaj mi, zdążę
Pamiętam jak dziś, jedne z zajęć z przedmiotu zwanego wychowaniem do życia w rodzinie, kiedy to nasza nauczycielka przeczytała list, jaki otrzymała jedna z redakcji młodzieżowego pisma, od swojej czytelniczki. W liście tym, aktywna seksualnie nastolatka prosiła o polecenie jej innej, niż tampon, metody antykoncepcji. Było to kilka ładnych lat…