Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Skip to content

W tym roku miałam ogromny dylemat. Zbliżały się urodziny mojego chłopaka, a ja nie miałam pomysłu na prezent. Chciałam uciec w bezpieczne i zawsze potrzebne ciuchy, jednak tydzień wcześniej, Jego szafa została gruntownie odświeżona. Jako, że nie mam w tej chwili stałego źródła dochodów i jadę na rezerwie, droższe elektroniczne prezenty także nie wchodziły w grę. Jestem dziewczyną chłopaka, który najbardziej lubi własnoręcznie wykonane rzeczy, dlatego pomyślałam, że można połączyć urodzinowy prezent, niespodziankę i urodzinowe słodkości w jedno i zrobić naprawdę duży i wypasiony tort.

Przepis znalazłam rok temu, jednak zdążyłam go do tego czasu kilka razy porządnie zmodyfikować, więc to już mój własny przepis 🙂

Potrzebujemy:

  • trzech warstw biszkoptu
  • dwóch paczek mrożonych truskawek (zimą, latem ok. kilograma)
  • tabliczki gorzkiej czekolady (min. 64% kakao)
  • dwóch tabliczek mlecznej czekolady
  • ok. 500ml śmietanki 36%
  • 250g mascarpone
  • pół szklanki cukru pudru
  • 50g masła
  • szklankę mocnej czarnej herbaty z cytryną i kilkoma kroplami ekstraktu z wanilii

image

Pierwszą warstwę biszkoptu kładziemy od razu na talerzu/paterze, na której będziemy podawać tort. Kropimy go herbatą z ekstraktem waniliowym (niezbyt obficie, żeby nie rozmoczyć ciasta).

image

Gorzką czekoladę rozdrabniamy na kostki i topimy w kąpieli wodnej. Ciepłą, ale nie gorącą, mieszamy z mascarpone. 350ml schłodzonej śmietanki ubijamy na sztywno i łączymy z masą mascarpone i czekoladą.

image

Odkładamy 2/5 truskawek, zasypujemy je połową szklanki cukru pudru i blendujemy. Pozostałe truskawki kroimy na plasterki.

image

Na skropiony biszkopt kładziemy plasterki truskawek, następnie nakładamy mus z truskawek.

image

Wartswy truskawek i musu pokrywamy dość grubą warstwą masy z czekolady, mascarpone i śmietanki. Zostawiamy delikatny margines przy brzegach, gdyż może wypływać przy nakładaniu kolejnych warstw. image

Wszystko przykrywamy kolejnym biszkoptem. Wszystkie kroki powtarzamy jeszcze raz, aż do nałożenia ostatniego biszkoptu.

image

W tym momencie najprawdopodobniej zobaczycie, że zostało Wam sporo kremu czekoladowego i musu. Mus nakładamy na górny biszkopt, pokrywamy kremem i smarujemy nim równo wierzch i boki. Odstawiamy do lodówki na kilka godzin, by krem stężał.

W międzyczasie robimy polewę czekoladową. Topimy dwie tabliczki mlecznej czekolady w kąpieli wodnej. Do roztopionej czekolady dodajemy 50g masła i wlewamy 50-100ml śmietanki. Dokładnie mieszamy.

image

Polewamy tort czekoladą, szczególnie po bokach uważamy na to, żeby dokładnie pokryć ciasto. Tort wkładamy do lodówki i czekamy, aż czekolada “wyschnie”. Po godzinie wyjmujemy i dekorujemy według uznania.

image


Jak widać, nie jestem mistrzynią plastyki kulinarnej, jednak środek jest po prostu przepyszny. O ile ktoś uwielbia połączenie truskawek i czekolady.

Duuużej ilości czekolady 🙂

image

Wskazówka: tort najlepiej robić dzień wcześniej, tak, by wszystkie smaki mogły się przegryźć, a biszkopt się odpowiednio nasączył.