Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Skip to content

Czy tego chcemy, czy nie – żyjemy w społeczeństwie. Choćbyśmy nie wiem, jak bardzo starali się unikać innych i pielęgnować naszą niezależność (czasem na granicy odludkowatości), prędzej czy później, wejdziemy w interakcję z drugim człowiekiem.

Może się to stać wszędzie. W kolejce w sklepie, w autobusie, w pracy, albo na poważnym gruncie – współlokatorskim, partnerskim, związkowym. Przez całe życie uczymy się zachowań w stadzie, jednak po wieloletniej praktyce (nawet na swoim przykładzie) życia w obcym mieście, wyłuszczyłam sobie kilka wartych zapamiętania rzeczy, które wszystkim ułatwią i umilą współżycie.

Te zasady to trochę takie podstawy, które obowiązują wszędzie i zawsze (z wyjątkiem nielicznych tzw. sytuacji wyjątkowych) i dotyczą wszystkich.

1. Nie używaj nieswoich rzeczy

Nie mówię o jednorazowym nalaniu mleka do kawy, czy użyciu szamponu do włosów, gdy twój własny się kończy. Mówię o regularnym używaniu nieswoich rzeczy. Nie ma na to żadnego usprawiedliwienia i tłumaczenia. Bierzesz bez pytania = kradniesz. I nie ma, że “to tylko trochę coli” albo “tylko raz się popsikałam twoimi perfumami”, albo “Jezu, tylko raz pożyczyłam te twoje buty”. Nie ma i już.

Chyba, że spytasz.

2. Zmywaj swoje naczynia

Nie musisz mieszać w kubku co chwilę inną łyżeczką. Zlew to nie zmywarka i samo się w nim nic nie myje. Podobnie: zalewanie talerzy, garnków, patelni po jajecznicach-niewypałach, też ich nie umyje.

Jeśli nie masz czasu zmywać od razu, odłóż te naczynia na bok, a nie zawalaj zlewu swoim syfem.

*Sztućce to też naczynia.

3. Myj po sobie kibel

Nie ma nic gorszego, niż brązowy pasek w klozecie. Albo jeszcze inne wariacje tego paska (np. w postaci kropek czy kleksów). Poza paraliżem i omdleniem, nie ma absolutnie żadnego przebaczenia za pozostawienie toalety w stanie wskazującym na wydalenie. ŻADNEGO.

Mamy XXI wiek, a ty nie wiesz jak korzystać z dziury w podłodze? Wstyd.

4. Kupuj, gdy coś kończysz

Dotyczy szczególnie: papieru toaletowego, zapałek, cukru, soli, wody, worków na śmieci, oleju, płynu do naczyń, pasty do zębów.

5. Wyrzucaj śmieci, jeśli kosz jest pełny

W budowaniu piramid dobrzy byli Egipcjanie, a do sypania kopców angażowano inżynierów. Wepchanie na chama garści papierków, upychanie butelkami czy wypełnianie luk w śmieciach czym popadnie, skończy się jednym z dwóch scenariuszy: albo przedziurawisz worek, albo wszystko się wysypie i będziesz mieć dwa razy więcej roboty. No, chyba, że jesteś z tego głupiego rodzaju ludzi, którzy poczekają, aż wkurwiony współlokator wyniesie je sam, zanim worek zacznie chodzić samodzielnie.

6. Nie chowaj ostentacyjnie rzeczy przed innymi

Wychodzisz nie dość, że na sknerę i chama, to ludzi wpędzasz w złe samopoczucie, bo mogą czuć się tak, jakbyś zakładał, że jeśli nie schowasz, to ci ukradną. Nie chcesz, żeby używali twojej patelni z Tefala za 300zł? Powiedz im o tym, zanim zaczniesz ją chować pod poduszką.

7. Nie sprowadzaj obcych pijanych ludzi w środku nocy i nie rób z nimi imprez za ścianą*
*Dotyczy sytuacji, kiedy reszta współlokatorów śpi, albo chce spać.

Wyobraź sobie: 3 w nocy, jesteś sam w domu i nikogo się nie spodziewasz, bo współlokatorzy wyjechali. Śpisz. Nagle budzi cię potężny hałas. Chyba ktoś wywalił się w przedpokoju. Zamierasz w sekundzie, a twoje serce napiernicza niczym dramy w kulminacyjnym momencie techniawy. Co więcej, nie poznajesz głosu bełkoczącego typa za drzwami. Dalej sytuacja toczy się jeszcze dziwniej, bo półnagi obcy facet wpada do twojego pokoju i zaczyna szukać w nim miejsca do oddania moczu. Kiedy zatrzymuje się przy twojej szafie i zaczyna grzebać sobie w majtkach, wyskakujesz z łóżka i wypychasz go do toalety.

Resztę nocy spędzasz w przemiłym nastroju.

image

8. Nie bądź ślepym tępym klocem

Drętwy tępy kloc to osoba, która nie wchodzi w żadną reakcję z otoczeniem i najczęściej widać ją w miejscach publicznych. Pociąg, autobus, tramwaj, centrum handlowe – tam jest ich najwięcej.

Jeśli jesteś drętwym tępym klocem, ryjesz się gdzie możesz, byle byś mógł być pierwszy, siadasz byle by ci było wygodnie, a potem w błyskawicznym tempie odwracasz wzrok i tkwisz tak, dopóki nie dojedziesz na swój przystanek. Starsza kobieta postoi, matka z dzieckiem się nagimnastykuje, kulejący facet też se jakoś poradzi.

Ktoś musi skasować bilet, ale do znajdującego się blisko ciebie kasownika ma kilka metrów i tłum ludzi? No i co cię to, niech se radzi, może innych poprosić. Pani nie potrafi wysiąść z autobusu? Popatrzę na ten cyrk. Przynajmniej nie będę się nudził.

9. Rozmawiaj z nieznajomymi

Skoro jesteśmy przy środkach transportu, to prócz niewątpliwych niedogodności, takich jak tłok, smród, gorąco i duchota, mamy jedną z niewielu tak naprawdę okazji, by bez większych przeszkód porozmawiać na żywo z kompletnie obcymi ludźmi. Odkąd jest internet, rozmawianie z nieznajomymi przestało być czymś niezwykłym, o ile dzieje się w sieci. A w sieci rozmowa rzadko jest tak prawdziwa, jak może być w rzeczywistości. Lolujemy, rotflujemy, wklejamy linki, tu hehe, tam wink, jakiś bajdełej i się kręci. A w rzeczywistości rozmowy prowadzi się inaczej.

Ostatnio w ciągu jednej podróży autobusem, starsza pani opowiedziała mi o swoim życiu. O tym, co teraz spędza jej sen z powiek, o tym, co najbardziej ją martwi i o co się boi. I nie, nie były to ceny lekarstw i bolące biodro. Wyobraźcie sobie taki moment, kiedy zupełnie obcemu człowiekowi, którego raczej już nigdy w życiu nie spotkacie, mówicie o czymś dla Was bardzo ważnym. Może nawet o czymś, o czym wiecie tylko wy i nikt więcej, poza tą właśnie, kompletnie nieznajomą osobą.

Nie chcę tu teraz sypać nadętymi tekstami, ale to jedno z najbardziej niezwykłych uczuć, jakich w życiu doświadczyłam i jeszcze nigdy nie żałowałam, że dałam sobie coś (nie raz ścinającego z nóg) opowiedzieć i że sama też coś komuś powiedziałam.

10. Oferuj swoją pomoc i nie bój się o nią prosić

Zasada wzajemności jest niesamowicie fajna. Nie chodzi tu o to, żeby wiecznie wisieć komuś przysługę, lub działać tak, by to inni byli wobec nas zobowiązani, ale kiedy można na kimś polegać i kiedy sami jesteśmy tymi, którzy pomagają innym, naprawdę robi się fajnie i łatwiej.

11. Nie wylogowuj kogoś, kiedy korzystasz z jego komputera

Pierdoła, ale irytująca. Jest fajny wynalazek, a nazywa się tryb incognito. W większości przeglądarek włącza się go za pomocą Ctrl+Shift+N (w Mozilli Ctrl+Shift+P). Raz, dwa, trzy i cały internet twój, bez robienia komuś przemeblowania w przeglądarce.

12. Nie rzucaj brudnej bielizny gdzie popadnie

Po prostu, nie rzucaj.

13. Kiedy rozmawiasz z drugim człowiekiem – słuchaj tego, co mówi

Nie ma nic gorszego od spotkania-monodramu. Jeśli jesteś publicznością, nie krępuj się i uciekaj z tego spotkania jak najszybciej. Twój rozmówca spotkał się z tobą w jednym celu – musiał przed kimś popajacować. Jeśli jednak jesteś na spotkaniu, na którym od godziny nawijasz, istnieje prawdopodobieństwo, że kogoś potwornie zanudzasz, szczególnie, jeśli opowiadasz już szóstą z rzędu opowieść. Spytaj czasem, co u kogoś słychać, daj mu się wygadać.

14. Nie zużywaj całej ciepłej wody na jeden prysznic

Szczególnie w newralgicznych godzinach, jak poranek lub weekendowe wieczory, kiedy kilka innych osób będzie chciało się za chwilęwykąpać.

15. Nie rób tego, czego sam nie cierpisz u innych

Właściwie, to bądź dla innych taki, jak chciałbyś, żeby inni byli dla ciebie. No i czasem wyjdź ze swojej skorupy i zrób coś dla kogoś innego.

Albo po to, by tego kogoś lepiej poznać.