Moja przyjaciółka wróciła kilka dni temu z Danii, gdzie chłonęła hygge na każdym kroku. Co to jest hygge? – spytałam jej, bo jako pewnie jedna z niewielu ludzi, którzy mają internet, nie do końca skumałam, czym jest to dziwne słowo z dwoma “g” w środku. I okazało się, że nieświadomie o hygge wiem od dawna. Zapraszam więc do raju dla introwertyków!